Istotą opowiadania jest to, że nie dotyka wszystkiego, skupia się na pewnym wycinku rzeczywistości. A przecież dobre opowiadanie mówi zarazem o wiele więcej niż widać na pierwszy rzut oka. Przyglądając się ulubionym opowiadaniom, próbowałem nie tyle odczytać ich ukrytą treść, co raczej dowiedzieć się, w jaki sposób autor czy autorka zdołali tę dodatkową przestrzeń upchnąć. Jakie obierali strategie, jakie wznosili budowle, jakie uruchamiali mechanizmy? Przyglądałem się opowiadaniom, tak jak można się przyglądać obrazowi, rzeźbie, lampie albo zegarowi – zachwycając się nimi, ale również zadając pytanie: „Jak to jest zrobione?”. Jak to robili Berlin, Bolaño, Borges, Conrad, Cortázar, Dostojewski, Lispector, Mansfield, Nabokov…
Maciej Miłkowski
Po dokonaniu wyboru zostaną Państwo przeniesieni na stronę wybranego dystrybutora w celu dokończenia zakupu