fbpx
HOME

Księga Przyjaciół

Świadectwa Aleksander Smolar „Książka mojego ojca”
To była jedna z najważniejszych książek mojego życia. Nie dlatego, że ma jakieś szczególne walory literackie – chociaż jest dobrze napisana. Jest dokumentem, świadectwem czasów Zagłady. Jest również świadectwem dzielności, bohaterstwa zbiorowego i bohaterstwa konkretnych ludzi, które mój ojciec pieczołowicie wydobywał z własnej i innych pamięci. Książka ta była dla mnie ważna, bo dotyczy mojego ojca, który nie lubił mówić o swoich zasługach. [...] Książka ojca pozwalała mi bronić się, bronić własnej samooceny, oceny moich najbliższych i ogólnie Żydów przed degradującym obrazem żydowskiej bezsilności, braku woli walki, wręcz żydowskiego tchórzostwa.
Świadectwa Tomasz Kubikowski „Starodawny żeglarz Coleridge’a”
"Rymy o starodawnym żeglarzu" stały się w angielszczyź­nie skarbnicą cytatów [...] Nawiązywała do nich już jak do loci communes Mary Shelley w późniejszym o led­wie dwadzieścia lat "Frankensteinie". Potem przyszli młod­si romantycy, w Wielkiej Brytanii i za oceanem. A potem poszło strumieniem, pod strzechy – poprzez kulturę wysoką aż do popularnej. W abstrakcjonistycznych szki­cach Alexandra Caldera, absurdalnych skeczach Mon­ty Pythona, kolażowych animacjach Lawrence’a Jordana i pop-artowych – Raúla daSilvy; w heavy-metalowej kan­tacie Iron Maiden, w kampowym teledysku Tiger Lilies, w dziesiątkach innych masowo znanych dzieł widać, że starodawny żeglarz po dziś zachował „dziwną siłę mowy”.
Świadectwa Maciej Łubieński „Ojciec”
Ojciec był niechętny sądzeniu, niechętny wyrokowaniu. Człowiek pytań raczej niż odpowiedzi, człowiek, który obnosił się ze swoimi wątpliwościami a nie wiedzą. Poszukiwacz wyjątków od reguł. Człowiek nie ze świata „tak - tak, nie - nie”, tylko ze świata - „to zależy”. Postawa taka pozwala na łagodną ironię i czułość wobec świata. Utrudnia jednak zaangażowanie. Był ojciec człowiekiem towarzyskim, ale osobnym. Bez odruchu stadnego, bez plemiennych uwikłań. Nie chciał płynąć w ławicy, co kosztowało go w latach 90. sporo przykrości. Dystans i ironia uchroniły go przed frustracją.
Świadectwa Barbara Toruńczyk „Marek Światopełk Karpiński (1948-2024)”
Ostatnią książkę, "Puzzle pamięci", Marek Karpiński poświęcił swojej fascynującej rodzinie. Dziadek Franciszek - świetny inżynier, budowniczy mostów; ojciec Zbigniew - doskonały, zasłużony architekt, autor m.in. Ściany Wschodniej w Warszawie; ciotka Wanda - historyk sztuki; stryj Światopełk - satyryk, poeta. Drugi dziadek, Wojciech Gozdawa-Zatwarnicki - założyciel „Ogrodów czerniakowskich”; mama Stanisława - inżynier rolnictwa; najstarszy brat Jakub - socjolog, politolog, historyk; drugi brat Wojciech - pisarz, krytyk literacki, tłumacz, historyk sztuki, historyk idei. I on - filolog, publicysta, urzędnik państwowy, działacz opozycji w okresie PRL, rzecznik prasowy Prezydenta RP Lecha Wałęsy, dyrektor Instytutu Lecha Wałęsy. [...] Kalejdoskop wydarzeń i ludzi podany językiem barwnym, ze swadą, humorem, ale też wzruszeniem.
Świadectwa Marek Karpiński „Z perspektywy Konika Garbuska”
W roku 1947 powstał kolorowy film animowany "Konik Garbusek" w reżyserii Iwana Iwanowa Wano i w latach 50. wszedł na nasze ekrany. W podobnym czasie ukazała się książka z napisanym wierszem tekstem Piotra Jerszowa i wpływającymi na wyobraźnię ilustracjami Jana Marcina Szancera. Pocieszany bywałem, że obok dwu mądrych braci - jak Daniło i Gawryło w bajce - jest ten trzeci Iwan "...a najmłodszy / Głupi był i plótł trzy po trzy". Ten z pomocą Konika Garbuska i tak wychodzi na swoje. I rzeczywiście jakoś tak się ułożyło. Nie mogę na swoje życie narzekać. Nie ujmując niczego moim znakomitym braciom, z żadnym z nich bym się nie zamienił. Poszedłem własną drogą i ta nie okazała się najgorsza. Przez całe życie jednak czułem na plecach pomocny oddech Konika Garbuska.
Świadectwa Aleksandra Radecka „Paweł Hertz w notatniku Jana Papugi”
Podczas jednej z wizyt w łódzkim mieszkaniu Pawła Hertza przy Bandurskiego Papuga zaproponował mu kupno jachtu i wspólną morską podróż, najlepiej dookoła świata. Hertz, znając jego przekonania, zażartował, że owszem zgodzi się pod warunkiem, że jacht będzie ze służbą i pełnym komfortem. Papuga był zgorszony tym pomysłem i niemal się obraził. Jedynym możliwym do zaakceptowania przez niego sposobem zdobywania pieniędzy, bo połączonym z przygodą, a nie z wyzyskiem, było poszukiwanie złota. Ulegał tej pokusie parę razy, ale zawsze z beznadziejnym skutkiem. Za prawdziwe wartości uznawał czyjąś mądrość, siłę charakteru, dobro i wrażliwość. Zaimponować mu można było wiedzą. Z tego względu miał szczególną słabość do intelektualistów, do tych, którzy nie obracali się jedynie wokół własnej osi, ale byli otwarci na innych. Tych podziwiał i od nich chciał się uczyć. Był dumny ze swojej znajomości z uznanymi literatami. Niektórych z nich traktował jak mistrzów i literackich przewodników. Pokazywał im swoje utwory i oczekiwał od nich wskazówek, by pisać coraz lepiej.
Świadectwa Ewa Hryniewicz-Yarbrough „«Stoner» Johna Williamsa”
Analizując sukces "Stonera" łatwo dojść do wniosku, że większość czytelników dobrej literatury przedkłada doskonałość tradycyjnej formy nad poszukiwania formalne, szczególnie wtedy, gdy powieść jest bogatą i przejmującą opowieścią i ukazuje „ludzkie serce w konflikcie z samym sobą”, by posłużyć się cytatem z mowy noblowskiej Williama Faulknera. W swoim głęboko ludzkim i humanitarnym przesłaniu, "Stoner" poszerza nasze rozumienie człowieka i wspólnego nam losu - życia, miłości, śmierci. Daje też czytelnikowi to, co Harold Bloom określa jako „trudną przyjemność”.
Świadectwa Barbara Kalinowska „Zaczepić oko na Nachcie”
Wigilia wernisażu w Muzeum Kultury Kurpiowskiej w Ostrołęce. Obrazy wiszą na ścianach, akceptujemy ich układ, umieszczamy podpisy, sprawdzamy czystość muzealnych sal. Jeszcze tylko najważniejsze: oświetlenie. Zobaczyć Nachta we właściwym świetle, to najlepsze, co można zrobić dla jego obrazów. Pytam oświetleniowca, stojącego na drabinie, co myśli o Nachtowych płótnach. Słyszę w odpowiedzi: „Z tymi obrazami to trochę tak jak z muzyką. Jazzman gra milion dźwięków dla kilku osób, a rockman kilka dźwięków dla miliona osób”. Oddycham. Uroczyście wynosimy drabinę.
Świadectwa Agnieszka Drotkiewicz „Zmysły u Prousta: spektakl wart życia”
Do tego, aby otworzył się nowy świat w zabawie Japończyków opisywanej przez Prousta potrzebna jest woda. To ona sprawia, że wyglądające niepozornie skrawki papieru odgrywają przed nami spektakl. Myślę, że podobnie bywa z naszymi wrażeniami zmysłowymi. Bywają czasem zmięte, z pozoru byle jakie. Zdarzają się jednak artyści, tacy jak Proust, którzy dają nam swoje dzieło – niczym porcelanowe naczynie pełne wody. Zanurzeni w tej wodzie przypominamy sobie albo odkrywamy po raz pierwszy, jak możemy się czuć wąchając, dotykając, patrząc, smakując, słuchają. Może być to spektakl życia.
Świadectwa Dorota Buchwald „Maja Komorowska – dzieło życia”
Dzieło życia Mai Komorowskiej uświadamia nam, że nie ma w nim miejsca na „puste przebiegi”, nie ma chwil nieważnych, ludzi nieistotnych, spraw nazbyt błahych. Że nie można być biernym ani obojętnym… że trzeba czynić, działać, intensywnie być… Być uważnym na drugiego, czułym i cierpliwym. Być tam, gdzie być trzeba, być z tymi, którzy tego potrzebują. Także z tymi, których już wśród nas nie ma, a być powinni i mogą wrócić właśnie dzięki naszej uwadze. Sprawiedliwe i ważne jest, aby oni i to, co zrobili przed nami, nie zostało zapomniane. Dzieło życia Mai Komorowskiej uczy, że życie to służba, a rozpoznanie przydzielonych zadań, choć niełatwe, jest jednak możliwe.
Autorzy
Cenimy państwa prywatność
Ustawienia ciastek
Do poprawnego działania naszej strony niezbędne są niektóre pliki cookies. Zachęcamy również do wyrażenia zgody na użycie plików cookie narzędzi analitycznych. Dzięki nim możemy nieustannie ulepszać stronę. Więcej informacji znajdą państwo w Polityce Prywatności. Więcej.
Dostosuj Tylko wymagane Akceptuj wszystko
Ustawienia ciastek
Dostosuj zgody
„Niezbędne” pliki cookie są wymagane dla działania strony. Zgoda na pozostałe kategorie, pomoże nam ulepszać działanie serwisu. Firmy trzecie, np.: Google, również zapisują pliki cookie. Więcej informacji: użycie danych oraz prywatność. Pliki cookie Google dla zalogowanych użytkowników.
Niezbędne pliki cookies są konieczne do prawidłowego działania witryny.
Przechowują dane narzędzi analitycznych, np.: Google Analytics.
Przechowują dane związane z działaniem reklam.
Umożliwia wysyłanie do Google danych użytkownika związanych z reklamami.

Brak plików cookies.

Umożliwia wyświetlanie reklam spersonalizowanych.

Brak plików cookies.

Zapisz ustawienia Akceptuj wszystko
Ustawienia ciastek