HOME
Świadectwa

Dorota Fortuna „Biblioteka Gustawa Herlinga-Grudzińskiego w Neapolu – wspomnienie”

W zapisku z 10 października 1980 roku w Dzienniku pisanym nocą Gustaw Herling-Grudziński wspominał: „Podczas wojny, w więzieniach i łagrach sowieckich, w wojsku na Bliskim Wschodzie i we Włoszech, często powtarzałem sobie z Trzech zim jeden szczególnie wiersz: O książce (Wilno 1934):

 

Była epoka burzy, czas apokalipsy.

Państwa dawne zburzono, pijanem wrzecionem

Kręciły się stolice pod niebem spienionem.

Gdzież jest miejsce dla ciebie w tym wieku zamętu

Książko spokojna, mądra, stopie elementów

Pogodzonych na zawsze spojrzeniem artysty?

 

Moją pierwszą książeczkę Żywi i umarli zamyka szkic O książce, pisany w lutym 1945 w Rzymie, jeszcze w mundurze wojskowym”.

4 lipca minęło dwadzieścia pięć lat od śmierci Gustawa Herlinga-Grudzińskiego, 7 kwietnia – dziesięć lat od śmierci Lidii Croce, jego żony i opiekunki spuścizny. I kiedy myślę o rocznicach, nie sposób nie wspomnieć, że to już przeszło dwanaście lat od mojej pierwszej wizyty w Neapolu…

 

Studio Gustawa Herlinga-Grudzińskiego, Villa Ruffo, Neapol. Fot. Dorota Fortuna, 2013.

 

Kiedy w 2012 roku po raz pierwszy pojechałam do Villi Ruffo, do domu Gustawa Herlinga-Grudzińskiego, z zamiarem sporządzenia inwentarza jego biblioteki, nie miałam pojęcia, z czym przyjdzie mi się zmierzyć. Na miejscu zobaczyłam zastawione książkami regały, książki ułożone w stosy, w podwójnych rzędach, piętrzące się w każdym wolnym miejscu, wypełniające prawie cały dom. Główny zbiór znajdował się w dwóch pomieszczeniach na parterze – w studio pisarza. Pozostałe książki w różnych miejscach: w korytarzu na niewielkim regale, w sąsiednim pomieszczeniu w zamkniętej szafie, na piętrze. W pokoju Lidii Croce – spory zbiór wyraźnie wybranych przez nią egzemplarzy, najcenniejszych i najbliższych sercu. To tu spotkały się po latach dwa egzemplarze debiutanckiej książki Gustawa Herlinga-Grudzińskiego Żywi i umarli, obie z dedykacjami. Jedna ofiarowana Lidii w 1945 roku, druga – „Samemu sobie” – w tym samym czasie. Księgozbiór zamykał wielki regał w holu na piętrze, wypełniony książkami w podwójnych rzędach.

Podczas pierwszej próby okiełznania tego ogromnego zbioru udało się spisać książki i czasopisma ustawione na regałach w jednej części gabinetu. Mieściło się tam blisko dwa tysiące woluminów. Rok później wróciłam do Neapolu z szalonym (biorąc pod uwagę czas, jakim dysponowałam) planem spisania materiałów znajdujących się w drugiej części gabinetu i pozostałej części domu. Plan się jednak powiódł i w dwa lata, podczas dwóch trzytygodniowych pobytów, udało się udokumentować całą bibliotekę – ponad 6 tysięcy tytułów. Wydawało się wtedy, że to tylko wstępne rozeznanie i jest jeszcze czas na pełne opracowanie zbioru. I tak by było, gdyby nie śmierć Lidii Croce w 2015 roku. To, co było wstępnym spisem i miało stanowić podstawę do późniejszych prac, stało się jedynym śladem biblioteki, jedynym dowodem pamięci. Dziś księgozbiór spakowany półka po półce do kartonowych pudeł, dzięki córce pisarza Marcie Herling znalazł schronienie w Istituto Italiano per gli Studi Storici w Neapolu. Biblioteka i studio pozostały jedynie na fotografiach Bohdana Paczowskiego oraz w zapisach wydanego przez Instytut Dokumentacji i Studiów nad Literaturą Polską Inwentarza.

Biblioteka Gustawa Herlinga-Grudzińskiego rozrastała się w Villi Ruffo od listopada 1955 roku, kiedy to pisarz osiadł na stałe w Neapolu. Była najbliższym świadkiem jego twórczych zmagań i ludzkich słabości, bywała świadkiem ulotnych chwil szczęścia. To w niej toczył się dialog pisarza ze światem, potyczki z historią, ze sztuką i z literaturą. Bogactwo przeżyć i ciężar odpowiedzialności za słowo – to wszystko można znaleźć w Dzienniku pisanym nocą, to wszystko można lepiej zrozumieć sięgając po kolejne książki z biblioteki Gustawa Herlinga. „Gdzież jest miejsce dla ciebie w tym wieku zamętu / Książko spokojna, mądra…”

DOROTA FORTUNA

Warto również przeczytać...
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury – państwowego funduszu celowego
Autorzy
Cenimy państwa prywatność
Ustawienia ciastek
Do poprawnego działania naszej strony niezbędne są niektóre pliki cookies. Zachęcamy również do wyrażenia zgody na użycie plików cookie narzędzi analitycznych. Więcej informacji znajdą państwo w polityce prywatności.
Dostosuj Tylko wymagane Akceptuj wszystko
Ustawienia ciastek
Dostosuj zgody
„Niezbędne” pliki cookie są wymagane dla działania strony. Zgoda na pozostałe kategorie, pomoże nam ulepszać działanie serwisu. Firmy trzecie, np.: Google, również zapisują pliki cookie. Więcej informacji: użycie danych oraz prywatność. Pliki cookie Google dla zalogowanych użytkowników.
Niezbędne pliki cookies są konieczne do prawidłowego działania witryny.
Przechowują dane narzędzi analitycznych, np.: Google Analytics.
Przechowują dane związane z działaniem reklam.
Umożliwia wysyłanie do Google danych użytkownika związanych z reklamami.

Brak plików cookies.

Umożliwia wyświetlanie reklam spersonalizowanych.

Brak plików cookies.

Zapisz ustawienia Akceptuj wszystko
Ustawienia ciastek