HOME
Przemysław Pawlak

Łużycki starodruk

Jak tu nie wierzyć w magię antykwariatów i książek przyciągających nas milczącym magnetyzmem… Pewnego lipcowego dnia, przewertowawszy jak zwykle setki woluminów w mojej ulubionej warszawskiej suterenie, czyli książnicy Kwadryga, nabyłem mocno doświadczony przez upływ czasu starodruk z górnołużyckiego miasta Lubij (niem. Löbau). Pakując go w antykwariacie, nie zdawałem sobie sprawy z jego pochodzenia. Odczytaniem ostatniej linijki strony tytułowej zająłem się dopiero po tygodniu.

 

 

Od lat Serbołużyczanie, przedstawiciele najmniejszej słowiańskiej nacji, starają się przybliżać Polakom swoją muzykę, literaturę i historię. Zdecydowanie bliższą nam niż Niemcom, z którymi administracyjnie (Saksonia) złączyła Łużyce w XVII wieku wielka polityka. Jako kaliszanin wiem, że duże zasługi w nawiązywaniu i zacieśnianiu kontaktów polsko-łużyckich położył w dwudziestoleciu międzywojennym kaliski adwokat, rektor wileńskiego Uniwersytetu Stefana Batorego, Alfons Parczewski (1849–1933). Ocalone podczas II wojny fragmenty jego księgozbioru, m.in. starodruki i lusatica, znajdują się dziś w zbiorach Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Adama Asnyka w Kaliszu i Muzeum Okręgowego Ziemi Kaliskiej.

Anonimowy początkowo starodruk Das Ende des Glücks, des Lebens, der Welt und der Zeit… okazał się zbiorem kazań wybitnego teologa luterańskiego, autora kilkuset pieśni religijnych, pietysty Johanna Christopha Schwedlera (1672–1730). Jego ojciec Anton prowadził gospodarstwo w Krobsdorf (Krobica k. Świeradowa-Zdroju), ale większą część życia Johann spędził w parafii Nieder-Wiese (Wieża Dolna k. Gryfowa Śląskiego). Przez wiele lat po wojnie trzydziestoletniej była to miejscowość graniczna między Saksonią i Śląskiem. Niestety w pierwszych latach po II wojnie światowej oba „poniemieckie” kościoły Wieży zostały zrównane z ziemią; pamiątek po teologu, jak i po wspólnocie braci morawskich, należy szukać raczej po niemieckiej stronie granicy.

Johann Christoph Schwedler pobierał nauki w gimnazjum w Zittau (Żytawa). W 1697 roku ukończył studia filozoficzne na Uniwersytecie w Lipsku. Pięć lat później został pastorem. Głosił Słowo Boże zarówno ewangelikom z saskich Łużyc, jak i pielgrzymom z dławionego kontrreformacją, habsburskiego Śląska. Spotkania modlitewne, łączące płomienne mowy kaznodziei z zacieśnianiem więzów wspólnotowych, przy zapewnieniu wszystkim posiłków i noclegów, stały się wzorem dla great communion-days oraz camp meeting brytyjskich i amerykańskich metodystów. Poprzez bliskie kontakty z Henriettą Cathariną von Gersdorff i wpływ na wychowanie jej wnuka, grafa Nikolausa Ludwiga hr. von Zinzerdorf, Schwedler zyskał możnego protektora i darczyńcę dla nowo tworzonej (1722–1727) osady Herrnhut (Straż Pańska). Herrnhuci wierzą, że 13 sierpnia 1727 roku podczas nabożeństwa Wieczerzy Pańskiej doszło do zbiorowego wylania Ducha Świętego (na kształt wydarzenia opisanego w Biblii). Ten dzień przyjmuje się za symboliczny początek ekumenizmu. Wszyscy osadnicy w Herrnhut uczestniczyli bowiem wspólnie w Eucharystii, mimo poważnych różnic doktrynalnych i wyznaniowych.

„Życie i posługa pastora Johanna Christopha Schwedlera bardzo różniła się od większości pastorów […] Widząc letarg duchowy kościoła luterańskiego rozpoczął głębokie życie duchowe. Nawiązał relacje z innymi duchownymi o podobnym nastawieniu z pietystycznego ruchu odnowienia. Poszukiwał ludzi mających głód duchowy i gromadził ich w grupy biblijne, modlitewne i domowe na terenie parafii, którymi się opiekował. Stworzył w ten sposób sieć grup na terenie Łużyc Górnych. Po zetknięciu się z ruchem Braci Morawskich, płomień przebudzenia przeniknął na teren Łużyc Górnych. […] Posługa jego miała wpływ na dalszy rozwój Kościoła Braci Morawskich, Kościoła metodystycznego i purytanizmu. Dzięki inicjatywie pastora Schwedlera założono w Wieży Dolnej sierociniec” [1].

Pod koniec życia Schwedlera bracia morawscy rozpoczęli prekursorską pośród wyznań reformowanych, akcję misyjną w Ameryce Północnej, Afryce i Azji. Przyczynili się do rozwoju kościoła metodystów (przede wszystkim w Stanach Zjednoczonych); aktywni byli też wśród Niemców inflanckich i nadwołżańskich.

Starodruk z Kwadrygi wydał w Löbau (na stronie tytułowej Loebau), pierwszy drukarz w tym mieście, Ehlert Henning Reimers (1676–1740). Z oprawy zachował się tylko skórzany grzbiet ze zwięzami. Nie licząc mocno zniszczonej, pustej karty przedtytułowej, począwszy od dwubarwnie drukowanej strony tytułowej z dwoma efektownymi inicjałami, aż po indeks i erratę, kompletny druk liczy aż 1660 (32 + 1320 + 308) stron w jednym woluminie. Ponieważ inaczej niż w świecie ludzi, to szata zdobi książkę, opasły, choć zwarty tom spoczął w kącie przy drzwiach prowadzących na zaplecze antykwariatu. Nie zachwycał kolekcjonerów oryginalnych okładek, koneserów kunsztownych barokowych opraw ani poszukiwaczy rzadkich autografów i smakowitych dedykacji, jakby chciał przeczekać okres sekularyzacji i konsumpcjonizmu, licząc na ponowne przebudzenie religijne północnych Słowian. Takim go znalazłem, w cierpliwym, cichym trwaniu. Po prawie trzech wiekach starodruk skrywał datę swych narodzin.

 

 

Ehlert Henning Reimers [2] pochodził z Hamburga-Altony, nie był jednak synem (co najwyżej bratankiem) tamtejszego drukarza Christiana Reimersa, wydawcy gazety „Altonaischer Mercurius”, posiadającego przywilej druku dla królów Danii, a mistrza piwowarskiego Gedarta Reimersa. Uczył się zawodu w latach 1696–1700 u Konrada Bräftlingena. Następnie terminował w wielu miastach Niemiec, m.in. w Lüneburgu, Lubece, Lipsku, Dreźnie, cztery lata w drukarni uniwersyteckiej w Rostock. W jubileuszowym dla luteran roku 1717 (200. rocznica ogłoszenia 95. tez Lutra), dzięki wsparciu burmistrza Christiana Trautmanna kupił w Löbau dom przy Dworcowej 3 i założył pierwszą drukarnię w mieście. Pierwszym zleceniem, wykonanym przez Reimersa dla miejskich rajców, był Löbauisches Gesang-Buch (Śpiewnik Lubijski) [3]. W latach 1727–1728 Reimers współpracował z Gottfriedem Gottlobem Richterem (1682–1738) przy wydaniu Biblii [4].

Syn Ehlerta, Christian Wilhelm Reimers (1714–1799) pracował w ojcowskim fachu, choć już nie w Löbau. Przez wiele lat pełnił m.in. funkcję dyrektora działającej od 1767 roku Drukarni Domu Sierot w Bunzlau (Bolesławiec), podniesionego do rangi Królewskiego Zakładu dla Uczniów i Sierot [5].

Większość leksykonów podaje lata 1727 i 1731 oraz drukarnię Richtera w Bautzen (Budziszyn) jako daty i miejsce wydań Das Ende des Glücks, des Lebens, der Welt und der Zeit, ein Predigtbuch über die Episteln[6]. Strona tytułowa mojego egzemplarza wskazuje jednak na Löbau. Udało mi się znaleźć Annales typographici Lusatiae superioris; oder, Geschichte der ober-lausitzischen Buchdruckereyen,publikację wydaną tuż przed śmiercią Ehlerta Reimersa, w 1740 roku, przez Christiana Knauthe (1706–1784), jednego z najważniejszych XVIII-wiecznych badaczy dziejów Górnych Łużyc. Autor stwierdza, że 12 kwietnia 1740 syn Christian przejął drukarnię i ożenił się z Johanną Sophią Kliemin; życzy młodym powodzenia w prowadzeniu interesu. Odcień zażyłości w podsumowaniu biogramu Reimersów świadczyć może o dobrej znajomości Christiana Knauthe z lubijskimi drukarzami. Publikacja ma wszak charakter regionalnego kompendium. Możliwe, że autor spotkał się osobiście ze wszystkimi żyjącymi wówczas drukarzami z tego terenu. Pośród pierwszych druków, które wyszły spod pras Ehlerta Reimersa w Löbau, wymienia Das vierfache Ende des Glücks, des Lebens, der Welt und der Zeit. Nie podaje niestety daty jego wydania. Można założyć, że było ono wcześniejsze niż edycje budziszyńskie, może nawet sprzed 1720 roku. Ciekawe, czy po trzystu latach istnieją jeszcze w łużyckich lub pastoralnych księgozbiorach jakiekolwiek inne, zakurzone woluminy z tego „mojego” wydania…

PRZEMYSŁAW PAWLAK

 

[1] Pastor Johann Christoph Schwedler, 13.05.2014, http://instytutdidaskalos.pl/bez-kategorii/pastor-johann-christoph-schwedler.

[2] Pisownia zgodna z przyjętą w druku Das Ende… W literaturze pojawiają się też inne formy imion: Ehlerd, Ehlerdt, Hennig i nazwiska: Reimer.

[3] Wątpliwości z późniejszych źródeł wyjaśniają biogramy Reimersów wydrukowane za ich życia, prawdopodobnie w oparciu o informacje uzyskane bezpośrednio od obu lubijskich drukarzy przez Christiana Knauthe w: Annales typographici Lusatiae superioris; oder, Geschichte der ober-lausitzischen Buchdruckereyen, Lauban 1740, s. 85–88.

[4] „Börsenblatt für den deutschen Buchhandel” 1972 nr 88, s. 1867.

[5] „Lausizische Monatschrift” 1799 nr 6 (czerwiec), s. 384.

[6] Wydanie budziszyńskie z 1727 r. podają: H. Döring, Die gelehrten Theologen Deutschlands im achtzehnten und neunzehnten Jahrhundert, Neustadt an der Orla 1835, s. 136; S. J. Ehrhardts, Presbyterologie des Evangelischen Schlesiens, t. 3, Liegnis 1783, s. 258; G. F. Otto, Lexikon der seit dem fünfzehenden Jahrhunderte verstorbenen und jeztlebenden Oberlausizischen Schriftsteller und Künstler…, t. 3, Görliz 1803, s. 255 i de.wikipedia.org/wiki/Johann_Christoph_Schwedler. Dwa wydania z 1727 i 1731 r., również budziszyńskie, ze słowem vierfache w tytule,wymienia: J. H. Zedler, Grosses vollständiges Universal Lexicon Aller Wissenschafften und Künste, t. 36, Leipzig 1743, szpalta 83.

Warto również przeczytać...
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury – państwowego funduszu celowego
Autorzy
Cenimy państwa prywatność
Ustawienia ciastek
Do poprawnego działania naszej strony niezbędne są niektóre pliki cookies. Zachęcamy również do wyrażenia zgody na użycie plików cookie narzędzi analitycznych. Więcej informacji znajdą państwo w polityce prywatności.
Dostosuj Tylko wymagane Akceptuj wszystko
Ustawienia ciastek
Dostosuj zgody
„Niezbędne” pliki cookie są wymagane dla działania strony. Zgoda na pozostałe kategorie, pomoże nam ulepszać działanie serwisu. Firmy trzecie, np.: Google, również zapisują pliki cookie. Więcej informacji: użycie danych oraz prywatność. Pliki cookie Google dla zalogowanych użytkowników.
Niezbędne pliki cookies są konieczne do prawidłowego działania witryny.
Przechowują dane narzędzi analitycznych, np.: Google Analytics.
Przechowują dane związane z działaniem reklam.
Umożliwia wysyłanie do Google danych użytkownika związanych z reklamami.

Brak plików cookies.

Umożliwia wyświetlanie reklam spersonalizowanych.

Brak plików cookies.

Zapisz ustawienia Akceptuj wszystko
Ustawienia ciastek