fbpx
HOME
Elżbieta Lempp

Galeria jednej fotografii (34)

ИОϹИФУ БРΟДСКОМУ – tylko dwa słowa są na cokole pomnika w Moskwie. Na pomnik trafiłam przypadkowo, w październiku 2011, kiedy Bulwarem Nowinskiego szłam z Olą w stronę Arbatu. W tomiku Brodskiego Wiersze ostatnie (Znak 1998) natrafiłam na wiersz, którego fragment przytaczam (tłumaczenie Katarzyny Krzyżewskiej):

***

Obwiniano mnie o wszystko z wyjątkiem pogody.

Ja sam sobie też groziłem karą. I w tym celu

szybko – jak się zwykło mówić – usunę pagony

by stać się zwykłą gwiazdką, jedną z wielu.

Na odjezdnym zamigoczę ja – porucznik nieba.

Słysząc gromy pewnie będę się chował za chmurą.

Nie zobaczę już, jak armia się cofa, ucieka

przed zwykłą rzeczą – ścigana przez pióro.

„Josifu Brodskomu”, Moskwa 2011, z cyklu: „Słownik fotograficzny” © Elżbieta Lempp

20 luty 2023

ELŻBIETA LEMPP

Warto również przeczytać...