Dokładnie 160 lat przed nami, wiosną 1832 roku przybył na Mazury starowierca Fiodor Iwanow Czujow, który kupił 230 morgów 20 prętów (czyli ponad 130 hektarów) ziemi nad niewielkim Jeziorem Kadzidłówko i w ten sposób zapoczątkował historię najmniejszej mazurskiej wioski strarowierskiej, nazwanej Kadzidłowo (po niemiecku Kadzidlowen, od 1938 do 1945 Einsiedeln – czyli„pustelnia”). Etymologia nazwy nie jest pewna, może pochodzi po prostu od słowa „kadzidło”, być może od nazwy masowo rosnących niegdyś w tej okolicy sasanek, przez starowierców zwanych katiałkami (Katiałowo = Kadzidłowo?).
Z pierwszej podróży do Puszczy Piskiej w 1990 roku utkwiły mi w pamięci: bezkresna knieja, labirynt leśnych dróg, duża liczba drewnianych chałup, ale także brak sklepów, restauracji i hoteli. Zapamiętałem biało-niebieską, drewnianą cerkiew w Wojnowie i klasztor na końcu tej wsi oraz malowniczy, niewielki cmentarz w Kadzidłowie, otoczony niskim, omszałym płotem ze sztachet, z kilkoma równie omszałymi krzyżami w typie prawosławnym. Nie znałem wtedy historii Mazur, niewiele wiedziałem o starowiercach, a raskolnicy kojarzyli mi się głównie z nazwiskiem głównego bohatera powieści Dostojewskiego.
Do poprawnego działania naszej strony niezbędne są niektóre pliki cookies. Zachęcamy również do wyrażenia zgody na użycie plików cookie narzędzi analitycznych. Więcej informacji znajdą państwo w polityce prywatności.