fbpx
HOME
Świadectwa

Eleonora Jedlińska „Pejzaże Zofii Lipeckiej”

Piękno krajobrazu tak doskonałego, że wydaje się nieprawdopodobny, niemal fantastyczny (Grande neige pierres / Wielki śnieg kamienie, 2016; Planète bleue / Błękitna planeta; Forts & faibles / Silni i słabi, 2018; Avenir encerclé / Przyszłość osaczona, 2019), malowanego z fotograficzną dokładnością, w którą włączona jest wyobraźnia, panująca w nim cisza i obecność człowieka – często skupionego na codziennych zajęciach – zakłóca niepokój rozgrywający się w polu obrazu. Wyostrzony realizm tych pejzaży – paradoksalnie – nadaje im wartość symboliczną. Następuje tu swoiste „rozdzielenie postrzegania”. Kompozycje ożywają; tworzące sztafaż, drobne postaci ludzkie i zwierzęce zdają się zmierzać ku bliżej nieokreślonemu celowi. To one podkreślają monumentalność sceny, wyważając proporcje, perspektywę, pogłębiając przestrzeń. Obrazy te „opowiadają” historię dramatu, który jest udziałem współczesnych mieszkańców – przechodniów użytkowników Ziemi. Ludzie, anonimowi, wyobcowani ze świata, którego już nie czują się częścią, często odziani w ochronne skafandry, wyposażeni w aparaturę do wykrywania „bogactw” znajdujących się w ziemi, pochłonięci poszukiwaniami, nie dostrzegają ani otaczającego ich piękna, ani czyhających zagrożeń, ani przemocy dziejącej się tuż obok. Natura i obcujący z nią mieszkańcy wyobrażeni są w sposób beznamiętny – to „idealny” obraz symulacji komputerowej, który artystka odwraca, gdy w ową „idealność” wprowadza element zakłócenia, powodującego uczucie „niesamowitości” (Das Uncheimliche). Sceny i wydarzenia, które oglądamy – w pierwszym, powierzchownym kontakcie z dziełem – nie wciągają nas emocjonalnie; zdaje się, że jesteśmy jedynie widzami i świadkami nie naszych doświadczeń. Rygorystycznie zachowane, wypracowywane od czasu renesansu zasady perspektywy powietrznej, rzetelność odtwarzania szczegółów nie czynią pejzaży Lipeckiej przedstawieniami obiektywnymi, zamkniętymi w swojej estetyce. Towarzyszące widzowi poczucie obcości, chłodu emocjonalnego – spotęgowanego przedstawioną tu zimową scenerią – nadaje tym realizacjom element tajemnicy, niepokoju kontrastującego z harmonią kompozycji, czytelnością szczegółów, ambiwalentnym uczuciem obcowania z czymś pozornie tylko znanym […].

Pejzaże Zofii Lipeckiej – łudząco piękne, przedstawiające zaśnieżone pola, lodowce, ocean – moglibyśmy stylistycznie łączyć z realistycznym pejzażem naturalnym. Przedstawiając rozlegle widoki gór, bezkresne morze, pola, „wnętrza” oceanów, kamienne i piaskowe pustynie, groty czy – jak w obrazach o bardziej syntetycznej formie, gdzie tło jest zaledwie zasugerowane zielenią i błękitem – artystka wprowadza jednocześnie element zagadki, niepokoju, niedookreślenia. Znajdujemy też w tych pracach ostrzeżenie, próbę powstrzymania przed katastrofą, której architektem będzie człowiek. Piękno i potęga przyrody, „dzieło” zniszczenia dokonane przez człowieka, jego zamknięcie się w świecie komputerowych symulacji, wirtualnych światów i „zaświatów”, stanowią zasadniczy temat obrazów Lipeckiej powstałych w XXI wieku […].

„Biotopia 10 (Nord)”

Artystka, idąc drogą wytyczoną przez dawnych mistrzów malarstwa pejzażowego, komponuje swoje obrazy z zachowaniem zasad perspektywy, światłocienia, kolorystyki, w niektórych płótnach jedynie zakłócając proporcje albo wprowadzając do obrazu wyobrażenia, które nie mogły zaistnieć, jak w obrazie Biotopia 10 (Nord), gdzie para ludzi w strojach kąpielowych i okularach przeciwsłonecznych korzysta z kąpieli w oceanie lodu, jakby byli w tropikach. Na okolicznych lodowcach i krach zwierzęta polarne (białe niedźwiedzie, foki, renifery, pingwiny, śnieżne tygrysy) z zaciekawieniem przyglądają się „plażowiczom”. W obrazie tym – również w innych pracach z połowy pierwszej dekady XXI wieku – dominuje nieskazitelna, lodowa biel: „Biel w moich obrazach – pisze Lipecka – oznacza interesujący mnie problem życia i śmierci. Kontrast ciepło – zimno, nagość – ubranie, wywołują sprzeczne odczucia: zachwyt nad pięknem przyrody, lęk przed ludzkim okrucieństwem, melancholię…”.

„Cool” fragment

Kolor biały (święty kolor w mitologii Aborygenów) jest w malarstwie Lipeckiej jednym z najczęściej stosowanych, pojawia się w obrazach wczesnych i w pracach najnowszych. Białe pola obrazów-znaków (np.: Untitled (sapin 47), 1987; Paysage blanc, 1987) symbolizują nieskończoną przestrzeń, powietrze, niebo z gwiazdami. Biel, która obecna jest w rysunkach naskalnych, odnosi się do „wszystkich przodków, którzy po wykonaniu swych prac na ziemi wstępowali w świat niebios, by mrugać do nas pod postacią gwiazd”. Mistyczna biel obrazów z lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych ewoluuje i w pracach z ostatniego okresu przyjmuje odniesienia negatywne, staje się kolorem zagrożenia – chłodu uczuć […].

Jak w filmie science fiction, ludzie nie widzą nadciagającego niebezpieczeństwa, pozostają obojętni wobec zagrożeń wywołanych ingerencją człowieka w prawa przyrody. Nierzeczywistość świata natury wyobrażonego na obrazach, świata pozornie idyllicznego, zanurzonego w pięknie „zimowego pejzażu”, jest tak samo złudna jak ludzkie postaci dokładnie „wmalowane” w tło obrazu. Człowiek jest w sztuce Lipeckiej jednocześnie częścią natury i jej nieposkromionym „użytkownikiem”. Będąc w przestrzeni obrazu pełni funkcję biernego obserwatora albo obojętnego przechodnia, najczęściej jednak ludzie przedstawieni są w chwili, gdy pochłonięci czynnościami nie dostrzegają zagrożenia bądź sami są sprawcami zbrodni. Piękno natury: urzekające zachody / wschody słońca, bezkresne śnieżne oceany, piaski pustyni naznaczone są ludzką obecnością. Lecz człowiek z obrazów Lipeckiej nie kontempluje potęgi, doskonałości natury, nie doświadcza jej Absolutu, nawet nie dostrzega grożącego z jej strony niebezpieczeństwa – jest tym, który ją sobie podporządkował. Wieloznaczność tych okazałych rozmiarami płócien zawarta jest w łagodności zimowego pejzażu rozegranego kolorystycznie w odcieniach bieli, niebieskiego, różu, w harmonii kompozycji i oświetlenia. Przy bliższym wpatrzeniu się w dzieło, po pierwszym urzeczeniu jego urodą dostrzegamy, że piękno i ład są pozorne, że naznaczone są dramatem śmierci, zniszczenia, obojętnością, samotnością jednostki w obliczu spraw ostatecznych. Śmierć wpisana jest w beztroskę narciarzy szusujących śnieżnymi dolinami (Cool, 2019). Nikt nie zwraca uwagi na drobne sylwetki plutonu egzekucyjnego, przygotowującego się do wykonania wyroku śmierci na jeńcach klęczących na śniegu, odzianych w pomarańczowe kombinezony i kaptury na głowach. Fotograf wyposażony w potężny aparat ustawiony na statywie spełnia swą powinność […].

Pejzaże Zofii Lipeckiej, uwodząc swym pięknem, jednocześnie „odsłaniają” wydarzenia i zachowania, które chcemy ukryć, wypchnąć z pola widzenia. […] Wprowadzając w pole obrazu motyw śmierci, nadciągającego zagrożenia, artystka podważa zasadniczą dla naszej kultury wiarę w ponadczasową wartość piękna i dobra, pozostawioną jako dziedzictwo starożytnych Greków.

 ELEONORA JEDLIŃSKA

Fragment książki Eleonory Jedlińskiej Zofia Lipecka. Labirynty sztuki, Łódź, Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego, 2023. Aby zamówić – kliknij tutaj

Warto również przeczytać...
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury – państwowego funduszu celowego
Cenimy państwa prywatność
Ustawienia ciastek
Do poprawnego działania naszej strony niezbędne są niektóre pliki cookies. Zachęcamy również do wyrażenia zgody na użycie plików cookie narzędzi analitycznych. Więcej informacji znajdą państwo w polityce prywatności.
Dostosuj Tylko wymagane Akceptuj wszystko
Ustawienia ciastek
Dostosuj zgody
„Niezbędne” pliki cookie są wymagane dla działania strony. Zgoda na pozostałe kategorie, pomoże nam ulepszać działanie serwisu. Firmy trzecie, np.: Google, również zapisują pliki cookie. Więcej informacji: użycie danych oraz prywatność. Pliki cookie Google dla zalogowanych użytkowników.
Niezbędne pliki cookies są konieczne do prawidłowego działania witryny.
Przechowują dane narzędzi analitycznych, np.: Google Analytics.
Przechowują dane związane z działaniem reklam.
Umożliwia wysyłanie do Google danych użytkownika związanych z reklamami.

Brak plików cookies.

Umożliwia wyświetlanie reklam spersonalizowanych.

Brak plików cookies.

Zapisz ustawienia Akceptuj wszystko
Ustawienia ciastek