HOME

Księga Przyjaciół

Krzysztof Czyżewski Księgonosz rodzinnej Europy. Juozas Tumelis. Wspomnienie
Litwin czytający w oryginale Cwietajewą i Miłosza jakby w jednym mieszkali domu, polski Ukrainiec i żydowski Polak, chorwacki Bośniak i bośniacki Sarajlija, i ten poeta Jugosłowianin, owszem, posiadający teraz nowe państwo, ale gdy pukał do jego drzwi, ono było albo w Genewie albo w Nowym Jorku, więc prosił by pisać do niego na adres lata zielony… Oni wszyscy rozmawiali ze sobą po łacinie, tu w Sarajewie, w rodzinnej Europie.
Krzysztof Czyżewski Wojciech Ornat: Człowiek-Austeria
Dzieło Wojciecha Ornata przenika duch Stanisława Vincenza. Nie tylko dlatego, że i on – podobnie jak wspominany przez Jeanne Hersch autor "Spotkania z chasydami" – nigdy „nie mówił o Żydach inaczej niż ze łzami w oczach”. I nie tylko dlatego, że domy budowane przez Vincenza jako rodzinne, nieuchronnie przemieniały się w austerie, najpierw pod karpacką Czarnohorą, a potem, po końcu świata, w alpejskim La Combe. Także dlatego, że łączy ich „jeszcze jakaś inna, głębsza świadomość, a raczej pamięć – Mneme”, nakazująca im niedowierzać głosom przekonanych o tym, że „tamto przeciw Żydom dawno już zupełnie wygasło”.
Krzysztof Czyżewski O człowieku dwuosobowym z Bierżałowiec
Poeta, powieściopisarz, pedagog, społecznik. Nie tylko kim był jest ważne, ale jakim człowiekiem. Za to otrzymuje od nas pamięć, w duchu nagrody przyznawanej podlaskim lekarzom „leczącym człowieka, nie tylko chorobę”. [...] Był „dwuosobowy”, z miejscem wolnym dla kogoś, kto zechce się przysiąść; gościnny dla spotkań powszednich, sprawiających wrażenie błahych, a w istocie zmieniających świat. Był nie tyle obywatelem, ile przyjacielem świata.
Krzysztof Czyżewski Aleś Razanaŭ. Pożegnanie poety, który tylko wiersze pisał
Zapalam w Krasnogrudzie świeczkę pamięci Alesia Razanaŭa. Odszedł 25 sierpnia w nocy, w Mińsku. Był poetą. Był nim nie tylko w przestrzeni tworzonego wiersza, lecz gdziekolwiek żył, jakąkolwiek pracę wykonywał, o cokolwiek walczył. Nieczęsto spotyka się taką integralność poetyckiego życiopisania. Poezja była jego polem bitwy o wolność. Potrafił ją wywalczyć dla człowieka-słowa.
Krzysztof Czyżewski Vincennes, Tołstoj i uraz niedyskrecji
Bywa, że mimowolnie stajemy się świadkami czyjejś słabości, błędu bądź czegoś jeszcze bardziej zawstydzającego. Kierując się szlachetnymi pobudkami, niezdolni zniżyć się do wykorzystania tej – podrzuconej nam przez los i dla nas samych niewygodnej – wiedzy przeciwko osobie, albo też grupie ludzi, którą w obnażeniu słabości poznaliśmy, zachowujemy milczenie […]. Tymczasem po drugiej stronie sprawa przedstawia się inaczej i zupełnie nie po naszej myśli […]. Wywołany przez ślepy los „uraz niedyskrecji” obnażający słabość innych, z okrutną łatwością może eskalować nienawiścią, obsesyjną potrzebą upokorzenia „świadka”, aż po odebranie mu życia.
Krzysztof Czyżewski O kłamstwach z miłości Jiříego Grušy
Jiří Gruša, jak przystało na czeskiego pisarza, nie obnosi się z moralnością jak weteran wojenny z orderami na piersi. Nawiasem mówiąc miałby ku temu powody, nie raz więziony, prześladowany jako sygnatariusz Karty 77, po roku 1980 emigrant pozbawiony obywatelstwa czechosłowackiego. Co by jednak powiedzieć o jego opowiadaniach i nowelach, pod naskórkiem groteskowego absurdu i szyderczej ironii daje się w nich wyczuć światłoczuły nonkonformizm, coś na kształt kośćca moralnego.
Krzysztof Czyżewski Ferlinghetti, czyli o sztuce przemieniania małego w wielkie
W poetyckim manifeście "Poetry As Insurgent Art" (Poezja jako sztuka buntownicza) pisał: „Jeśli chcesz być poetą pisz na żywo gazety. […] Jeśli nazywasz siebie poetą, nie siadaj. Poezja to nie siedzący tryb życia, nie praktyka zajmowania stołka. Wstań i pozwól by mieli ją inni. […] Zamiast próbować uciec od rzeczywistości, zanurz się w ciele świata”. Inny był z niego beatnik.
Krzysztof Czyżewski Sarajewo Lejlii Kalamujić
Wojna związana z rozpadem Jugosławii wprowadziła się do domu Lejlii, gdy miała dwanaście lat. Potem przyszedł Pokój: „Straszny oszust. Elegancki, wysztyftowany, pełen słów, uśmiechów. A czynszu nie płaci. Ciągle tylko jutro, pojutrze, za parę dni…”. Wojna to rozpad domu. W sarajewskiej rodzinie Kalamujić nigdy nie był on jednorodny. Sublokatorami byli w nim Bóg i Tito, islam i socjalistyczna partyzantka.
Krzysztof Czyżewski Magris o sztuce starzenia się
Claudio Maximus, może największy w najmniejszych formach prozy. Jak Mansfield, albo Kafka, albo Akutagawa. Opowiastki zebrane w tom "Zakrzywiony czas w Krems" to jedna z najpiękniejszych z wielu jego książek, które przeczytałem. A mamy po polsku wszystko, co najważniejszego napisał.
Krzysztof Czyżewski Teatro Laboratorio
Teatro Laboratorio w Weronie, "Antygona Sofoklesa" Brechta, Ilana Abramovitch i Argento – aktorzy Living Theatre. Pamiętam jak dziś, a był rok 1980 może. Jedno z najważniejszych przeżyć teatralnych w moim życiu. Wydarzyło się na pograniczu teatru, właściwie po wyjściu z teatru, właściwie kiedy teatru już nie było.
Cenimy państwa prywatność
Ustawienia ciastek
Do poprawnego działania naszej strony niezbędne są niektóre pliki cookies. Zachęcamy również do wyrażenia zgody na użycie plików cookie narzędzi analitycznych. Więcej informacji znajdą państwo w polityce prywatności.
Dostosuj Tylko wymagane Akceptuj wszystko
Ustawienia ciastek
Dostosuj zgody
„Niezbędne” pliki cookie są wymagane dla działania strony. Zgoda na pozostałe kategorie, pomoże nam ulepszać działanie serwisu. Firmy trzecie, np.: Google, również zapisują pliki cookie. Więcej informacji: użycie danych oraz prywatność. Pliki cookie Google dla zalogowanych użytkowników.
Niezbędne pliki cookies są konieczne do prawidłowego działania witryny.
Przechowują dane narzędzi analitycznych, np.: Google Analytics.
Przechowują dane związane z działaniem reklam.
Umożliwia wysyłanie do Google danych użytkownika związanych z reklamami.

Brak plików cookies.

Umożliwia wyświetlanie reklam spersonalizowanych.

Brak plików cookies.

Zapisz ustawienia Akceptuj wszystko
Ustawienia ciastek