fbpx
HOME

Księga Przyjaciół

Artur Urban Kolekcja panny Banks
Zanim w 1818 roku jej kolekcja trafiła do Muzeum Brytyjskiego, długo zajmowała sześć pomieszczeń w trzypiętrowej rezydencji przy 32 Soho Square. Przez czterdzieści lat Sarah Sophia Banks gromadziła tam książki, monety i przede wszystkim – druki ulotne. Wizytówki, reklamy, ulotki i zaproszenia, stworzyły wyjątkowe archiwum codzienności georgiańskiej Anglii. Ale ten zbiór to nie tylko cenne źródło do badań historii społecznej, to również świadectwo aktywnego życia, na przekór ograniczeniom. Kolekcja, przez lata marginalizowana, ostatnio odkrywana jest na nowo. Dzięki digitalizacji można ją niemal w całości podziwiać na stronie internetowej muzeum.
Jan Maria Kłoczowski Arles. Zapiski z milczenia
Czy przez dziesięć dni można się przebić przez „bedekerową makatkę” uplecioną „ze słońca, winorośli, van Gogha, słoneczników, Lazurowego Wybrzeża, flamingów i dzielnych katarów” i sprostać wyzwaniu, które celnie precyzuje Dariusz Czaja w posłowiu do "Tryptyku oksytańskiego"? Raczej nie. Trzeba tu przyjeżdżać przez lata, cierpliwie czytać znaki i sploty znaków – od rzymskich po mistralowskie. Czyli wszystko przede mną, przed nami…
Agnieszka Kania Motyl nad popielniczką
Papierosy były ważne. Autoportret z 1985 roku to Moryto ustylizowany na Jacka Malczewskiego: długi płaszcz, finezyjnie zawiązana apaszka, podwinięte rękawy. I ptasie palce, które bawią się papierosem. Sportretowany jest bez reszty pochłonięty tą czynnością, jakby nawlekał nić na igłę albo przygotowywał się do jakiejś operacji ratującej życie. A może chce powiedzieć: cokolwiek robię, robię żarliwie?
Jan Zieliński Małomówny leśnik
WB odwiedził puszczę białowieską w roku 1896. Od roku 1894 osobą odpowiedzialną za ten kompleks leśny był z carskiej nominacji przybysz z Czech, Józef Newerli. Dziad i pradziad dwóch polskich pisarzy Igora Newerlego i Jarosława Abramowa-Newerlego, oprowadzał oto WB – wkraczającego do literatury polskiej potomka przybyszów z Niemiec. Podówczas już autora Fachowca, ale jeszcze nie mającego na swoim koncie takiego sukcesu jak "Próchno" – które ukaże się w roku 1903. W roku narodzin Igora Newerlego.
Ewa Bieńkowska Lata nauki i wędrówki
Z tej opowieści, ciekawszej niż niejedna powieść o tamtych czasach, wyłaniają się sylwetki, wyraziste i wymowne, chociaż zawsze chroniące w sobie jakąś zagadkę. Znajomi, przyjaciele, mistrzowie Czapskiego, ludzie idei, wysokiego ideału. Na ich tle, Józio, nawet przeszło czterdziestoletni, wydaje się nieśmiały i niepewny siebie, ciągle poszukujący, między pisaniem i malarstwem, życiem kontemplatywnym i aktywnym, z wdzięcznością odbierający lekcje starszych i bardziej doświadczonych.
Renata Gorczyńska Kryzys goni kryzys
Na starość chłopy babieją, a baby chłopieją. Gdyby nie pewne niuanse w ubiorze, trudno byłoby odgadnąć ich płeć. Nazwijmy ją neutralną. Lub bezinteresowną, bo nikogo już nie interesuje.
Robert Papieski Ojciec
Gdy byłem u niego ostatni raz, siedział na łóżku i powoli zakładał skarpetki. Położyłem mu pieniądze z emerytury na stole, a on zapłakał i powiedział: "Dziękuję". To było gorsze niż nienawiść. Czyjaś niespodziewana skrucha jest nie do udźwignięcia. Podszedłem, położyłem mu rękę na ramieniu i rzekłem: "Nie martw się". Nikt nas nie uczy mówić do człowieka w przeddzień jego śmierci.
Krzysztof Czyżewski O kłamstwach z miłości Jiříego Grušy
Jiří Gruša, jak przystało na czeskiego pisarza, nie obnosi się z moralnością jak weteran wojenny z orderami na piersi. Nawiasem mówiąc miałby ku temu powody, nie raz więziony, prześladowany jako sygnatariusz Karty 77, po roku 1980 emigrant pozbawiony obywatelstwa czechosłowackiego. Co by jednak powiedzieć o jego opowiadaniach i nowelach, pod naskórkiem groteskowego absurdu i szyderczej ironii daje się w nich wyczuć światłoczuły nonkonformizm, coś na kształt kośćca moralnego.
Jan Zieliński Ptasznik jako metafora
Aresztowano ich równocześnie, nie utrzymywali kontaktu. Na wolności zetknęli się osobiście bodaj raz. Ale łatwo znaleźli wspólny język, jak o tym świadczy ich korespondencja, a raczej znana jej część, czyli listy Parnickiego do Wata.
Anna Arno W pobliżu źródła
Thomas Bernhard chorował na płuca, miał kłopoty z oddychaniem. Lekarze pozwalali mu pić tylko tyle wody, ile było konieczne dla przeżycia. Był wiecznie spragniony. Wyobrażam sobie Bernharda przed Tintorettem. Jego ciężki oddech, w prawie pustej sali. Jego suche wargi, jego wieczne pragnienie. W wiedeńskim muzeum jest cicho – zwiedzający porozumiewają się szeptem, w poczuciu obecności czegoś większego od siebie.
Warto również przeczytać...
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury – państwowego funduszu celowego
„Księga Przyjaciół” jest czasopismem internetowym. Publikujemy w nim wiersze, szkice, wspomnienia, recenzje książek. Co tydzień „Księga” wzbogaca się o kolejne cztery wpisy zaprzyjaźnionych z nami autorów, którzy zechcieli podzielić się swoimi wrażeniami.

To, co zazwyczaj nazywamy przyjaźnią i przyjaciółmi, to są jeno znajomości i zażyłości zawiązane dla jakiejś okazji lub dogodności. W przyjaźni, o której mówię, zlewają się one i stapiają jedna z drugą w aliażu tak doskonałym, że zacierają i gubią bez śladu szew, który je połączył […]. „Bo to był on; bo to byłem ja”.
Michel de Montaigne

Cenimy państwa prywatność
Cookie settings
Do poprawnego działania naszej strony niezbędne są niektóre pliki cookies. Zachęcamy również do wyrażenia zgody na użycie plików cookie narzędzi analitycznych. Więcej informacji znajdą państwo w polityce prywatności.
Dostosuj Tylko wymagane Akceptuj wszystko
Cookie settings
Dostosuj zgody
„Niezbędne” pliki cookie są wymagane dla działania strony. Zgoda na pozostałe kategorie, pomoże nam ulepszać działanie serwisu. Firmy trzecie, np.: Google, również zapisują pliki cookie. Więcej informacji: użycie danych oraz prywatność. Cookies set by Google for logged in users.
Niezbędne pliki cookies są konieczne do prawidłowego działania witryny.
Przechowują dane narzędzi analitycznych, np.: Google Analytics.
Przechowują dane związane z działaniem reklam.
Umożliwia wysyłanie do Google danych użytkownika związanych z reklamami.

There is no cookies.

Umożliwia wyświetlanie reklam spersonalizowanych.

There is no cookies.

Zapisz ustawienia Akceptuj wszystko
Cookie settings